Wypadanie włosów – wylecz to naturalnymi olejami!

Wypadanie włosów – wylecz to naturalnymi olejami!

Wypadanie włosów to problem, który dotyka większość z nas. Pasma mogą osłabić się poprzez stosowanie niewłaściwych kosmetyków, niekorzystne warunki atmosferyczne, nieprawidłową pielęgnację czy też częste zabiegi fryzjerskie oraz stylizację na gorąco. Aby zahamować wypadanie kosmyków, należy przede wszystkim zadbać o dostarczenie do organizmu cennych witamin oraz składników odżywczych. Dodatkowo warto zadziałać od zewnątrz, stosując naturalne preparaty. Jednak czy z takim problemem poradzimy sobie przy pomocy olejów zimnotłoczonych? Sprawdź!

Wypadanie włosów – ile włosów wypada nam każdego dnia?

Wypadanie kosmyków to całkowicie naturalne zjawisko. Dorosły człowiek każdego dnia traci ok. 50-150 włosów. Wyczesując pasma czy też poddając je stylizacji na gorąco, możemy zauważyć, że kilka pojedynczych kosmyków pozostanie na naszej szczotce czy urządzeniu. Takim faktem nie powinniśmy się przejmować. Nasze obawy mogą pojawić się jednak w sytuacji, gdy po przebudzeniu zauważymy na poduszce sporą ilość włosów bądź też przy każdym myciu zatykają one odpływ w wannie lub prysznicu. Największe kłopoty zaczynają się wtedy, gdy na głowie zauważymy znaczne przerzedzenie, a nawet i delikatne łysienie. W takiej sytuacji należy bezzwłocznie udać się do trychologa, który podpowie, co należy zrobić. W przypadku lekkiej dziennej nadwyżki utraty włosów najczęściej poradzimy sobie samodzielnie.

Dlaczego włosy zaczynają wypadać?

Przyczyn wypadania włosów może być naprawdę wiele. Przede wszystkim dużo zależy od codziennej pielęgnacji oraz składników odżywczych dostarczanych z pożywienia. Warto również pamiętać, że większość kosmyków jest w tak zwanej fazie wzrostu, natomiast ok. 5% w spoczynku. Takie pasma są gotowe do wypadania, lecz jest to naturalne zjawisko. Większą ilość włosów możemy zacząć tracić pod wpływem dużego stresu, kuracji leczniczych czy też jesienią. Nasz organizm, tak samo jak ciała zwierząt, stara się wtedy nieco zmienić klasyczne owłosienie. Nadmierne wypadanie jest natomiast kwestią bardzo indywidualną i mogą odpowiadać za nie np. uwarunkowania genetyczne. 

Oleje a dbanie o włosy od wewnątrz – co możemy zrobić?

Naturalne zdrowe oleje roślinne to bogactwo cennych składników odżywczych. Tłuszcze są w stanie wspomóc nas w walce z licznymi schorzeniami, w tym np. wypadaniem włosów. Wystarczy, że wpleciemy ich odpowiednią ilość do swojego jadłospisu. Warto bowiem wiedzieć, że większość naszych problemów z urodą czy zdrowiem wiąże się z nieprawidłową dietą, ubogą w składniki mineralne oraz witaminy. Sięgając po oleje, musimy pamiętać, by wybierać produkty nierafinowane, czyli tłoczone na zimno. Tłuszcze powinny być wyłącznie pochodzenia roślinnego. Ich zwierzęce odpowiedniki niestety nie są korzystne dla naszego zdrowia. Nie oznacza to, że musimy z nich całkowicie zrezygnować, jednak warto zastanowić się nad ograniczeniem ich spożycia do niezbędnego minimum.

Jakie oleje będą najlepsze?

Zimnotłoczone tłuszcze roślinne dostępne są w kilku różnych wariantach. Każdy rodzaj posiada inne składniki odżywcze oraz właściwości. Oleje powinniśmy zatem zawsze dobierać do swoich indywidualnych preferencji oraz potrzeb. Które z nich pomogą nam jednak uporać się z wypadaniem włosów?

Olej z czarnuszki

Olej pozyskiwany z czarnuszki znany jest od wieków. Cenimy go przede wszystkim za niesamowite właściwości, dzięki którym jesteśmy w stanie zadbać o niemalże całe swoje ciało. W starożytnym Egipcie uważano go za czarne złoto i lek na wszelkie dolegliwości. Jego regularne spożywanie sprawi, że włosy staną się odporne na zniszczenia, mniej narażone na wypadanie, a dodatkowo pobudzimy tym rodzajem tłuszczu cebulki i mieszki włosowe. Możemy zatem liczyć na gęstą oraz bujną czuprynkę. 

Olej lniany

W naszej codziennej diecie wzmacniającej organizm od środka powinien znaleźć się również olej lniany. Znajdziemy w nim przede wszystkim kwasy omega 3 oraz minerały. Już jedna łyżka tego produktu sprawi, że poczujemy się zdecydowanie lepiej, a wszelkie komórki naszego ciała będą mogły się zregenerować.

Olej rydzowy

Osoby zmagające się z wypadaniem włosów powinny przede wszystkim wprowadzić do swojej diety olej rydzowy. Posiada on bardzo duże stężenie niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz minerałów. Nie brak w nim również witamin A, B oraz E. Jego regularne spożycie wzmacnia cały nasz organizm, w tym także i kosmyki. Dodatkowo olej posiada właściwości łagodzące objawy AZS. Będzie zatem idealny, gdy na skórze naszej głowy pojawiają się ciężkie do wyleczenia zmiany.

Olej z nasion chia

Nasiona chia uznawane są za tak zwane super foods. Posiadają bowiem wiele cennych dla zdrowia składników odżywczych. Olej wytwarzany z tych ziaren jest zatem jednym z najlepszych tłuszczów dostępnych na rynku. Znajdziemy w nim witaminy A oraz E, a także minerały takie jak wapń, fosfor, cynk, magnez czy potas. Dzięki nim nasze włosy staną się zdecydowanie mocniejsze i przestaną wypadać.

Olej z ostropestu

Olej z ostropestu znany jest przede wszystkim ze swoich właściwości detoksykujących. Kiedy będziemy go zatem regularnie spożywać, możemy usunąć z organizmu szkodliwe dla naszego zdrowia substancje, w tym toksyny osłabiające włosy. Dodatkowo dostarczymy dzięki temu tłuszczowi spore ilości witamin C, E oraz K. Pasma będą przez to zdecydowanie mniej podatne na uszkodzenia oraz wypadanie.

 

Olejowe zabiegi na wypadające włosy – kuracja krok po kroku

Naturalne oleje zimnotłoczone mogą być stosowane również od zewnątrz. Większość z nich wspaniale nawilża, odżywia oraz regeneruje zarówno skórę, jak i włosy. Używając ich na pasma oraz skalp musimy jednak pamiętać o dokładnej obserwacji zachodzących zmian. U niektórych dany rodzaj tłuszczu okaże się bowiem strzałem w dziesiątkę, by u innych w ogóle nie spełniać swoich funkcji. Dobór odpowiedniego preparatu jest zatem kwestią bardzo indywidualną. Gdy jednak znajdziemy już najlepszy dla siebie olej, możemy przystąpić do kuracji wzmacniającej włosy. O jakich etapach należy wtedy pamiętać?

Krok 1: peeling olejowy do skóry głowy

Gdy nasze włosy zaczynają wypadać, warto rozpocząć odpowiednią kurację wzmacniającą. Jej pierwszym krokiem powinien być np. olejowo-węglowy peeling do skóry głowy. Taki preparat sprawi, że ze skalpu zostaną dokładnie usunięte martwe komórki, sebum czy inne nagromadzone zanieczyszczenia. Dzięki temu cebulki oraz mieszki będą mogły pracować tak, jak należy. Aby przygotować taki scrub, wystarczy, że wymieszamy ze sobą kilka kapsułek węgla aktywnego i olej, np. rydzowy. Po uzyskaniu masy peeling nakładamy na skórę głowy, lekko ją masując, i pozostawiamy na ok. 5 min. Następnie całość dokładnie spłukujemy i gotowe. Taki zabieg należy powtarzać nie częściej niż raz na dwa tygodnie.

Krok 2: wcierki olejowe

Od pewnego czasu bardzo dużą popularnością cieszą się wszelkiego rodzaju wcierki do włosów. Preparaty te nakładane są na skórę głowy, by dokładnie ją nawilżyć oraz zregenerować. Na wypadające włosy najlepiej zadziała preparat wykonany z mieszanki oleju z nasion chia oraz ostropestu. Produkt wcieramy w skalp, wykonując jednocześnie delikatny masaż. Pobudzi on cebulki włosów do wzrostu oraz sprawi, że poszczególne kosmyki przestaną wypadać. Musimy jednak pamiętać, że po takiej kuracji nasze pasma mogą być nieco oklapnięte przy nasadzie. Odpowiedni szampon oczyszczający powinien jednak zaradzić takiemu problemowi.

Krok 3: olejowanie włosów

Kurację wzmacniającą włosy warto również połączyć z odpowiednią pielęgnacją. Dzięki temu nasze pasma będą wyglądały na zdecydowanie zdrowsze i piękniejsze. Raz w tygodniu powinniśmy zatem wykonać olejowanie. Jak się za to zabrać? Wystarczy, że na zwilżone kosmyki nałożymy swój ulubiony olej. Aplikację należy zacząć mniej więcej w połowie długości włosów, kierując się ku ich końcowi. Preparat zostawiamy na kosmykach na około 1-2 godziny, a następnie dokładnie spłukujemy przy pomocy odżywki. Kosmetyk ten emulguje tłuszcze, dlatego poradzi sobie zdecydowanie lepiej niż klasyczny szampon. Po takim zabiegu pasma będą gładkie i lśniące, a ich rozczesywanie nie będzie sprawiało nam większych problemów. Zminimalizujemy zatem ryzyko ich wyrywania oraz łamania przez szczotkę.

Krok 4: odżywki i maski wzmacniające

W codziennej pielęgnacji włosów nie powinno również zabraknąć odżywek oraz masek. Olej to idealna baza do takiego domowego kosmetyku. Wystarczy, że dodamy do niego rozdrobnione awokado, banana czy jajko. Przyrządzoną mieszankę nakładamy na umyte pasma zamiast drogeryjnego kosmetyku. Preparat pozostawiamy na kosmykach przez ok. 15 minut, a następnie dokładnie spłukujemy. Już po kilku aplikacjach zauważymy, że włosy są idealnie nawilżone, a końcówki przestają się rozdwajać. 

Co zrobić, gdy oleje nie działają tak, jak tego chcemy?

Czasem może zdarzyć się, że nasze włosy nie za bardzo “polubią” naturalne kosmetyki stworzone na bazie olejów. Pasma mogą być bowiem zbyt przeciążone przez tłuszcze roślinne. W takiej sytuacji powinniśmy skorzystać z metod alternatywnych i stopniowego przyzwyczajania pasm do emolientów. Przy każdym myciu starajmy się zatem dodać kilka kropel oleju do szamponu czy odżywki. Po oczyszczeniu włosów dokładnie odsączmy z nich nadmiar wody i wmasujmy w końce 2-3 krople ulubionego tłuszczu. W ten sposób pasma powinny powoli zacząć “tolerować” nakładane na nie oleje. Jeśli jednak nie zauważymy poprawy, odstawmy taką kurację. Każdy z nas jest bowiem inny, dlatego nie zawsze sposoby, które sprawdzają się u większości populacji, będą odpowiednie również i dla nas. Mimo to pamiętajmy, by spróbować chociaż wprowadzić oleje do swojej diety.

Newsletter
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl