Każdego dnia producenci wszelkiego rodzaju kosmetyków starają się znaleźć coraz to nowe rozwiązania, dzięki którym zyskają szerokie grono zadowolonych klientów. Większość firm rozumie, że konsumenci pragną naturalnej pielęgnacji pozbawionej chemii i szkodliwych dla zdrowia substancji. Niestety produkcja takich preparatów jest bardzo droga, dlatego też automatycznie nie każdy z nas może sobie pozwolić na wręcz ekskluzywne produkty. Nic zatem dziwnego, że samodzielnie szukamy zdrowych, ale i tanich rozwiązań. Jednym z nich jest zastąpienie antyperspirantu naturalnym olejem roślinnym. W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na pytanie, czy warto wykonać taki kosmetyk w domu, a także czy będzie się on nadawać do codziennego stosowania. Sprawdź!
Antyperspiranty dostępne na polskim rynku – dlaczego nie spełniają naszych oczekiwań?
Udając się do drogerii czy nawet zwykłego marketu, naszym oczom ukaże się duża półka wypełniona aż po same brzegi licznymi dezodorantami oraz antyperspirantami. Już za kilka złotych jesteśmy w stanie kupić preparat w sztyfcie, kulce, sprayu czy tak zwane blokery, które całkowicie eliminują pot. Niestety ich składy pozostawiają wiele do życzenia. Znajdziemy w nich bowiem liczne szkodliwe substancje, takie jak chociażby parabeny czy związki glinu. Wini się je m.in. za inicjację zmian nowotworowych oraz częste zachorowania na raka piersi. Nic zatem dziwnego, że większość z nas stara się unikać takich preparatów jak ognia.
Jakie ryzyko może nieść za sobą regularne używanie drogeryjnego antyperspirantu?
Tak jak już wcześniej zostało wspomniane, częste używanie drogeryjnych antyperspirantów może prowadzić do rozwoju choroby nowotworowej. Jest to jednak najgorszy możliwy skutek uboczny. Wśród nieco “lżejszych” możemy zauważyć m.in. podrażnienie naskórka, pojawienie się licznych ran, uczulenia, zaburzenia procesów termoregulacji organizmu czy procesu usuwania zalegających w ciele toksyn. Jeśli natomiast chodzi o dezodoranty, czyli kosmetyki z nieco przyjemniejszym składem, niestety spełniają one oczekiwania wyłącznie pewnej grupy konsumentów. Mają one bowiem jedynie maskować zapach potu, a nie zapobiegać pojawieniu się np. mokrych plam pod naszymi pachami.
Olej jako antyperspirant – skąd taki pomysł?
Ciężko jednoznacznie określić, kto, gdzie i kiedy wpadł na pomysł, by klasyczne antyperspiranty zamienić na oleje roślinne. Bardzo możliwe, że metoda ta przywędrowała do nas z Azji, czyli kolebki pielęgnacji naturalnej. Większość z nas zastanawia się jednak z pewnością, dlaczego akurat tłuszczem możemy smarować obszary ciała dotknięte nadpotliwością. Odpowiedź jest jednak jasna. Produkty te posiadają w swoim składzie substancje, dzięki którym pot stanie się zdecydowanie mniejszym utrapieniem.
Co nam daje takie stosowanie oleju?
Przyczyn, dla których warto zamienić klasyczny dezodorant czy antyperspirant na olej, jest przynajmniej kilka. Przede wszystkim tłuszcze nie posiadają substancji, które mogą powodować nowotwory czy inne ciężkie do wyleczenia choroby. Dlaczego jeszcze warto mieć w swojej kosmetyczce olej i co nam daje jego stosowanie zamiast antyperspirantu?
Ochrona antybakteryjna
Niektóre oleje posiadają właściwości antybakteryjne oraz przeciwwirusowe. Są zatem wspaniałym rozwiązaniem dla osób zmagających się z nadpotliwością. Na wilgotnej skórze gromadzi się bowiem bardzo duża ilość bakterii oraz drobnoustrojów. Im więcej wody, tym więcej takich “nieproszonych gości”. Pot sam w sobie nie wydziela żadnego zapachu. Jeśli jednak połączy się z bakteriami, zaczniemy odczuwać bardzo specyficzną i nieprzyjemną woń. Działanie antybakteryjne powinno zatem zniwelować tenże problem.
Neutralizacja nieprzyjemnego zapachu
Nawet jeśli bakterie nie zostaną usunięte w 100% z naszej skóry, naturalny olej powinien poradzić sobie z lekkim nieprzyjemnym zapachem. Większość tłuszczów posiada bowiem woń, która jest w stanie skutecznie zamaskować nasz problem. Oczywiście nasza skóra nie będzie wtedy pachnieć tak samo, jak po użyciu klasycznego dezodorantu, jednak będzie to zdecydowanie przyjemniejszy zapach niż woń potu połączonego z bakteriami.
Pielęgnacja skóry
W drogeryjnych antyperspirantach znajdziemy liczne substancje powodujące przesuszanie naskórka. Naturalne oleje mają zatem nad nimi bardzo dużą przewagę. Posiadają bowiem właściwości silnie nawilżające, zmiękczające oraz łagodzące. Ich stosowanie jest zatem komfortowe, nawet tuż po depilacji. Skóra pod pachami stanie się dzięki nim wyjątkowo gładka i mniej podatna na uszkodzenia.
Brak szkodliwych substancji
Wybierając olej składający się wyłącznie z naturalnych składników, mamy pewność, że na swoją skórę nakładamy produkt pozbawiony szkodliwych substancji chemicznych. Nie znajdziemy w nim glinu czy alkoholu, a co najwyżej cynk, czyli naturalny środek delikatnie osuszający. Można zatem powiedzieć, że nasza codzienna pielęgnacja będzie całkowicie bezpieczna dla naszego zdrowia oraz urody.
Jaki olej będzie najlepszy?
Oleje, które działają na naszą skórę jak naturalny antyperspirant to przede wszystkim tłuszcz:
- olej kokosowy,
- olej herbaciany,
- olej z czarnuszki,
- olej rozmarynowy.
Każdy z nich posiada właściwości antybakteryjne oraz liczne substancje odżywcze pielęgnujące nasz naskórek. Dodatkowo cechują się pięknym zapachem, który otula skórę i sprawia, że woń potu zostaje zneutralizowana.
Zastanawiasz się, dlatego warto używać naturalnych olejów? Koniecznie sprawdź nasz artykuł na ten temat!
Dla kogo sprawdzi się taki antyperspirant?
Naturalny olejowy antyperspirant będzie idealnym rozwiązaniem dla osób, którym zależy na całkowitym bądź częściowym zredukowaniu używania drogeryjnych kosmetyków. Dodatkowo powinny stosować go kobiety, w których rodzinie pojawiał się już nowotwór piersi. Olej sprawdzi się także wówczas, gdy nasza skóra jest wyjątkowo wrażliwa bądź mamy skłonność do alergii oraz uczuleń.
Jak przygotować domowy antyperspirant na bazie oleju?
Olejowy antyperspirant możemy przygotować samodzielnie w domowym zaciszu. Dzisiaj przedstawimy aż trzy różne receptury, bazujące na kilku rodzajach tłuszczów. Każdy z nas powinien zatem znaleźć coś dla siebie.
Wariant nr 1: z olejem kokosowym
Pierwszy wariant antyperspirantu to kosmetyk w formie balsamu. Aby go przygotować, będziemy potrzebować 3 łyżek oleju kokosowego, kilku kropli olejku z drzewa sandałowego oraz 2 łyżek sody oczyszczonej. Wszystkie te produkty dokładnie ze sobą mieszamy i przekładamy do słoiczka. Po każdej kąpieli wcieramy małą ilość preparatu w skórę pod pachami i gotowe. Olej kokosowy neutralizuje znajdujące się na naskórku bakterie oraz dogłębnie odżywia. Olejek z drzewa sandałowego nadaje naszemu kosmetykowi piękny zapach, natomiast soda oczyszczona absorbuje wilgoć oraz rozjaśnia skórę.
Wariant nr 2: z olejem z czarnuszki
Antyperspirant z olejem z czarnuszki przybierze nieco inną konsystencję niż wyżej zaprezentowany wariant z tłuszczem kokosowym. Łyżkę oleju mieszamy bowiem z 5 łyżkami mąki ziemniaczanej oraz taką samą ilością sody. Składniki dokładnie ze sobą łączymy i przekładamy np. do opakowania po zużytym pudrze sypkim. Do antyperspirantu możemy dodatkowo dodać ulubiony olejek eteryczny. Kosmetyk nakładamy na dokładnie osuszoną skórę, np. przy pomocy pędzla do makijażu. Musimy jednak zachować ostrożność, ponieważ jego nadmiar może sprawić, że na naszym ciemnym ubraniu pojawią się białe plamy.
Wariant nr 3: z olejkiem herbacianym
Osoby, którym zależy na kremowej konsystencji, powinny natomiast wypróbować przepis na antyperspirant z olejkiem herbacianym oraz rozmarynowym. Te dwa składniki łączymy najpierw z sodą oczyszczoną, a następnie dodajemy do nich wosk pszczeli. Jeśli chodzi o proporcje, mamy tutaj pełną dowolność. Półprodukty należy bowiem połączyć tak, by uzyskać konsystencję, która będzie najlepiej nam odpowiadać. Taki dezodorant przekładamy do pudełka i wmasowujemy w skórę ręką bądź przelewamy do opakowania po starym antyperspirancie w kulce.
Po aplikacji każdego olejowego antyperspirantu musimy chwilę odczekać, aby kosmetyk dobrze się wchłonął. Dzięki temu na naszych ubraniach nie pojawią się tłuste, ciężkie do usunięcia plamy.
Czy warto używać oleju jako antyperspirantu?
Zdania na temat tego, czy warto używać oleju zamiast antyperspirantu, są podzielone. U niektórych metoda to sprawdza się wyśmienicie, inni niestety nie są zadowoleni z efektu. Najlepiej zatem przetestować tłuszcz na własnej skórze. Duża część z nas może być mile zaskoczona wspaniałymi właściwościami dezodorantów przygotowanych w domowym zaciszu.
