Oleje zimnotłoczone a ochrona przeciwsłoneczna – czy tłuszcze posiadają filtry UVA/UVB?

Oleje zimnotłoczone a ochrona przeciwsłoneczna – czy tłuszcze posiadają filtry UVA/UVB?

Większość z nas marzy o pięknie opalonej skórze. Wyjeżdżając na wakacje staramy się zatem “łapać” nawet najmniejsze promyki słońca z nadzieją, że nasz naskórek zmieni swoją barwę na intensywny odcień brązu. Niestety w takiej sytuacji często zapominamy o tym, by podejść do opalania racjonalnie i odpowiednio zabezpieczyć swoje ciało przed słońcem. W efekcie wracamy z urlopu z czerwoną skórą, na której widnieją powstałe przez poparzenie bąble. Jak zatem uchronić się przed nadmierną ekspozycją na słońce i czy pomogą nam przy tym naturalne oleje zimnotłoczone? Sprawdź!

Bezpieczne opalanie – czyli jakie?

Piękna opalenizna sprawia, że nasza skóra nabiera wyjątkowego kolorytu. Niestety bezpieczne opalanie jest bardzo trudne i czasochłonne. Musimy bowiem pamiętać, by podczas kąpieli słonecznych zachować zdrowy rozsądek. Przede wszystkim przed każdym wyjściem na plażę czy do solarium aplikujmy na naskórek kosmetyk z filtrem ochronnym. Unikajmy także długiego przesiadywania na zewnątrz w godzinach południowych. Wtedy słońce jest bardzo intensywne i łatwo nabawić się uciążliwych oparzeń. Dodatkowo musimy wiedzieć, że na wszelkiego rodzaju znamiona oraz zmiany skórne należy nałożyć preparat z bardzo wysokim filtrem UVA/UVB. Jedynie wtedy możemy czuć się w miarę bezpiecznie. 

Jakie filtry ochronne dostaniemy na polskim rynku?

W polskich drogeriach znajdziemy wiele różnych preparatów do opalania. Przede wszystkim dzielą się one na kremy, balsamy, mleczka oraz olejki. To, jaki wariant wybierzemy, zależy od nas samych. Musimy jednak pamiętać, by wybrać odpowiedni filtr. W kosmetykach tego typu znajdziemy następujące poziomy ochrony przeciwsłonecznej:

  • ochrona słaba – filtr SPF 2-6,
  • ochrona średnia – filtr SPF 8-12,
  • ochrona wysoka – filtr SPF 15-25,
  • ochrona bardzo wysoka – filtr SPF 30-50,
  • ochrona ultrawysoka – filtr SPF powyżej 50.

Udając się na wakacje czy spędzając czas w pobliżu akwenów, sięgajmy po preparaty wodoodporne. Po kąpieli profilaktycznie nałóżmy jednak ponownie kosmetyk na skórę, aby mieć pewność, że nasz naskórek jest odpowiednio chroniony.  

Jakie mogą być skutki nadmiernego opalania?

O skutkach nadmiernego opalania większość z nas przekonała się na własnej skórze. Zbyt duża ilość promieni słonecznych powoduje przede wszystkim zaczerwienienie, pieczenie oraz wysypkę. Z czasem na ciele mogą pojawić się również ropne zmiany. Niejednokrotnie naskórek może być bardzo suchy, by następnie zacząć się łuszczyć i schodzić niemalże płatami. Dodatkowo po opalaniu mogą pojawić się liczne przebarwienia. W skrajnych przypadkach nabawimy się raka skóry, czyli czerniaka. Warto zatem pamiętać, że ze słońcem nie warto igrać.

Czy naturalne oleje posiadają filtry ochronne?

W sieci możemy znaleźć wiele artykułów mówiących o tym, że oleje roślinne posiadają filtry ochronne, które są w stanie zabezpieczyć naszą skórę. Oczywiście jest to prawda, jednak musimy pamiętać, że działają one nieco inaczej niż te zawarte w drogeryjnych kosmetykach. W gotowych preparatach znajdziemy bowiem najczęściej filtry UVA/UVB pochodzenia syntetycznego bądź tak zwane hybrydy, czyli połączenie ochrony naturalnej i sztucznej.

Jakie filtry UVA/UVB znajdziemy w naturalnych olejach?

Osoby, które pragną przejść na całkowicie naturalną pielęgnację ciała, z pewnością chcą dowiedzieć się, w jakich olejach znajdziemy filtry ochronne. Przygotowaliśmy zatem małe zestawienie, w którym pokażemy, jakie wartości SPF cechują poszczególne tłuszcze roślinne.

Oleje ze słabą ochroną przeciwsłoneczną

Do olejów ze słabą ochroną przeciwsłoneczną, czyli między 2 a 6 SPF, możemy zaliczyć:

  • łagodzący podrażnienia olej kokosowy,
  • odżywczy olej z awokado,
  • nawilżające masło shea,
  • oleje z orzechów makadamia, laskowych oraz migdałów, które przede wszystkim zmiękczają nasz naskórek.

Taka ochrona okaże się skuteczna jedynie zimą, wczesną wiosną oraz późną jesienią, kiedy to promienie słoneczne nie są zbyt intensywne bądź przedostają się jedynie zza bardzo gęstych chmur.

Oleje ze średnią ochroną przeciwsłoneczną

Oleje ze średnią ochroną, czyli filtrem 8-12 SPF, to natomiast:

  • znana i lubiana oliwa z oliwek,
  • zapobiegający utracie wody z naskórka olej sojowy.

Takie tłuszcze przydadzą się zatem głównie osobom, które posiadają ciemną karnację.

Oleje z wysoką ochroną przeciwsłoneczną

Tłuszcz, w którym znajdziemy wysoką ochronę przeciwsłoneczną, czyli filtr 15-25, to jedynie olej z kiełków pszenicy. Wyrób ten wykazuje właściwości przeciwstarzeniowe. Dodatkowo sprawia, że z naszego naskórka nie odparowuje zbyt duża ilość wody.

Oleje z bardzo wysoką ochroną przeciwsłoneczną

Oleje cechujące się bardzo wysoką ochroną przeciwsłoneczną to natomiast tłuszcze wytwarzane z nasion marchwi oraz pestek malin. Ich filtr oscyluje w granicach 30-50 SPF. Obydwa rodzaje olejów silnie nawilżają, łagodzą podrażnienia oraz delikatnie odmładzają i uelastyczniają nasz naskórek.

Oleje z ultrawysoką ochroną przeciwsłoneczną

Blokera, czyli produktu, który chroni naszą skórę przed słońcem w niemalże 99%, niestety nie znajdziemy w naturalnych olejach. Filtry z SPF powyżej 50 są bowiem wyrobami syntetycznymi. Osoby, których karnacja jest wyjątkowo jasna bądź po prostu nie chcą się opalać, muszą zatem szukać kosmetyków przeciwsłonecznych na drogeryjnych półkach.

Czy takie filtry są bezpieczne?

Na pytanie, czy filtry zawarte w olejach są bezpieczne, nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Dla jednych taka ochrona przeciwsłoneczna będzie wystarczająca, natomiast u pewnej grupy osób niestety może nie zadziałać. Podejdźmy zatem do tego tematu racjonalnie. Kiedy zdecydujemy się na aplikację naturalnych olejów podczas opalania, dokładnie obserwujmy swoją skórę. Taką ochronę starajmy się również stosować jedynie w wyjątkowych sytuacjach.

Czy oleje mogą posłużyć nam w przypadku oparzeń słonecznych?

Jeśli boimy się zaufać naturalnym olejom jako preparatom z ochroną przeciwsłoneczną, zawsze możemy wykorzystać je w nieco inny sposób. Tłuszcze roślinne wspaniale łagodzą bowiem oparzenia, niwelują świąd i pieczenie oraz dogłębnie nawilżają naskórek. Sprawdzą się zatem idealnie jako kosmetyki stosowane tuż po kąpieli słonecznej. Zawarte w nich witaminy oraz minerały nieco odbudują zniszczony słońcem naskórek, a my będziemy cieszyć się piękną opalenizną.

Jak aplikować oleje na poparzoną skórę?

Oleje można aplikować na swoją skórę na kilka różnych sposobów. Każdy z nich przyniesie nieco inny efekt, jednak taka pielęgnacja zawsze sprawi, że skóra stanie się gładka, a wszelkie zaczerwienienia znikną szybciej niż myślimy. Przedstawiamy zatem cztery najlepsze sposoby na to, jak wykorzystać oleje zimnotłoczone po opalaniu.

Zamiast balsamu

Oleje tłoczone na zimno sprawdzą się przede wszystkim jako balsam po opalaniu. Wystarczy, że zamiast drogeryjnego kosmetyku wmasujemy w swoją skórę kilka kropel ulubionego tłuszczu. Po aplikacji na naszym ciele zostanie delikatna tłusta powłoczka, którą można zostawić na chociażby kilka minut, bądź usunąć ją z powierzchni naskórka przy pomocy chusteczki lub miękkiego ręcznika wykonanego z mikrofibry.

Jako żel pod prysznic

Po opalaniu lub wizycie na plaży należy oczywiście wziąć letni prysznic. Pamiętajmy jednak, że zamiast klasycznego żelu czy mydła, zdecydowanie wiele lepiej sprawdzi się naturalny olej. Musimy jedynie zwilżyć całe ciało, a następnie umyć je przy pomocy tłuszczu. Skóra stanie się dzięki temu idealnie nawilżona oraz zregenerowana. Usuniemy z jej powierzchni także wszelkie zanieczyszczenia bez konieczności mocnego szorowania, które może pogorszyć stan poparzonego słońcem naskórka. Uważajmy jednak, ponieważ olej sprawia, że kabina prysznicowa staje się wyjątkowo śliska.

Jako płyn do kąpieli

Naturalne oleje to także wspaniała alternatywa dla płynów do kąpieli. Dodając kilka łyżek tłuszczu do wanny wypełnionej wodą, zafundujemy sobie wyjątkową kąpiel połączoną z posłoneczną pielęgnacją. Nasza skóra stanie się po niej niezwykle gładka, a wszelkie podrażnienia powinny zostać szybko złagodzone.

Jako dodatek do kremu

Osoby, które nie lubią tłustej powłoczki otulającej ciało, mogą zdecydować się również na dodanie odrobiny oleju do swojego ulubionego kremu czy balsamu. Wzmocnimy w ten sposób jego działanie i dostarczymy skórze cennych składników odżywczych, witamin oraz minerałów.

Jakich olejów używać do pielęgnacji ciała po opalaniu?

Do pielęgnacji ciała po opalaniu najlepiej używać olejów nierafinowanych, czyli tłoczonych na zimno. Posiadają one zdecydowanie więcej składników odżywczych, minerałów oraz witamin niż ich rafinowane odpowiedniki. W swojej kosmetyczce warto mieć m.in.

  • olej rydzowy, wykazujący właściwości przeciwstarzeniowe,
  • olej z ostropestu, bogaty w witaminy oraz minerały odpowiedzialne za zdrowy wygląd skóry,
  • olej z czarnuszki, przyspieszający gojenie oparzeń,
  • olej z nasion chia, niwelujący świąd oraz pieczenie, 
  • olej kokosowy, cechujący się wysoką zawartością substancji nawilżających,
  • olej lniany, łagodzący stany zapalne,
  • olej rzepakowy, poprawiający kondycję skóry,
  • olej słonecznikowy, który wygładza i ujędrnia naskórek.

Większość produktów, dzięki którym jesteśmy w stanie zadbać o swoje ciało, znajdziemy zatem w kuchni.

Newsletter
Podaj swój adres e-mail, jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl